Raport z doświadczenia: Implantacja soczewki fakijnej EyeLaser Vienna
Pacjent EyeLaser opowiada o swoich doświadczeniach z implantacją soczewki Phake.
Jestem krótkowidzem od 11 roku życia i nosiłem okulary przez około trzy lata.
Moja krótkowzroczność szybko się pogarszała, tak że musiałem nosić twarde soczewki kontaktowe, gdy miałem około 14 lub 15 lat.
Tolerowałem je dobrze jeszcze dwa lata temu.
Jednak w ciągu ostatnich dwóch lat zauważyłem, że moje oczy stają się czerwone i swędzące oraz że stałem się coraz bardziej wrażliwy na twarde soczewki kontaktowe.
Pomyślałem więc sobie, że chcę coś z tym zrobić, chcę coś z tym zrobić. Ze względu na moją poważną krótkowzroczność i fakt, że moja rogówka ma normalną grubość, zalecono mi wszczepienie soczewki wewnątrzgałkowej.
zasugerowano. Po wielu rozważaniach zdecydowałem się na ten zabieg, ponieważ wydawał się on dla mnie najlepszą opcją. Teraz, po operacji, mogę powiedzieć, że jestem z niej zadowolony. Oprócz naturalnej soczewki wszczepiono mi dwie soczewki kontaktowe. Nie mam już okularów, nie noszę soczewek kontaktowych, nie mam już żadnych ciał obcych i widzę wyraźnie. Podczas ostatniego badania mieliśmy 150% widzenia, chyba nigdy w życiu nie widziałem tak wyraźnie. Muszę powiedzieć, że nie odczuwałem bólu pooperacyjnego, jedynie lekkie uczucie ucisku w głowie, co jest oczywiście normalne po operacji. W końcu było trochę manipulacji i implantacji, ale ból minął stosunkowo szybko. Przez około dwa do trzech dni odczuwałem nadwrażliwość na światło. Teraz to prawie zniknęło. Nadal noszę sugerowane okulary przeciwsłoneczne, ale jestem tak wrażliwy na światło, jak przez pierwsze dwa lub trzy dni, które szybko minęły. Poza tym nie mam żadnych innych problemów z oczami. Nie mam uczucia ciała obcego, nie czuję niczego podczas snu, nic mnie nie drażni. To tak, jakby soczewki działały w ukryciu i nawet nie zdawałem sobie sprawy z ich obecności. Wcześniej miałem problem z soczewkami kontaktowymi, które zauważyłem, że czułem soczewki za każdym razem, gdy mrugałem. To był problem. Drugim jest to, że się poruszają, co również zakłóca wizualizację, jeśli zawsze zauważasz, że soczewki się chwieją. Można się do tego przyzwyczaić, ale zawsze jest to problem. Z obecnymi implantami niczego nie zauważam, moje widzenie jest ostre przez cały czas. Okulary nigdy nie były dla mnie opcją, zawsze czułem mdłości, gdy się poruszałem z powodu rozmycia. Dzięki soczewkom widzę wszystko dookoła, wszystko jest ostre. Nie jest tak, jak w przypadku twardych soczewek, gdzie obraz się chwieje, ale wszystko jest stabilne, wszystko jest proste. To również coś, co niesamowicie przeszkadzało mi w okularach, po prostu cały obraz jest tak zniekształcony przy 11 dioptriach. Z soczewkami wszystko jest na tip-top. Widzę wszystko wyraźnie. Już nie mogę się doczekać moich wakacji za miesiąc. Jedziemy do Tajlandii, do ładnego ośrodka wypoczynkowego i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak wygląda tam optyka. Kolejną rzeczą jest oczywiście to, że moja żona też nie może się doczekać. Zawsze uważała, że mam piękne oczy, a teraz myśli, że jestem jeszcze przystojniejszy. Druga sprawa, taki mały żarcik na boku, bo jeszcze nie widziałem, żeby wyglądała tak elegancko, zawsze mogła rano szybko wbiec do łazienki, odświeżyć się i wtedy widziałem, że wygląda tip-top. Teraz oczywiście obawia się, że rano zobaczę ją w całej jej urodzie. Ale to także pozytywny efekt uboczny. Tak, przy dioptriach, które miałem i dostępnych opcjach, zdecydowanie powiedziałbym tak. Nie było dla mnie wielu innych opcji i jestem tak zadowolony z rezultatu, że mogę powiedzieć: „Tak, bez wahania mogę to komuś polecić”.